Wentylacji ciąg dalszy...
Kolejny przykład bezmyślności i braku jakiejkolwiek kontroli nad wykonawstwem. Nie mówiąc już o tym, że rozwiązanie w postaci kanałów wentylacyjnych z nieocieplonych rur spiro na poddaszu "wentylowanym" to nie jest dobre rozwiązanie.
Ale od początku. W kuchni przy kratce wentylacyjnej na suficie mamy pleśń i wykraplającą się wodę. W łazience tego nie ma.
No ładnie to nie wygląda. Na kolejnym zdjęciu po zdjęciu kratki, widać wyraźnie kropelki skroplonej wody.
Czyli wentylacja nie działa prawidłowo.
Dodatkowo para wodna wykrapla się w okolicach kratki powodując powstawanie pleśni. Ciekawe co tam słychać w kratce.
Rura nie pasuje do kołnierza a do tego jest przygnieciona, prawdopodobnie wełną. Nic więc dziwnego, że po lewej mamy mniej wełny i tam jest chłodniej. Ale pozostają pytania: dlaczego w łazience nic się nie dzieje i dlaczego wentylacja w kuchni i łazience nie działa prawidłowo.
Po wycieczce na poddasze jak zwykle pełne zaskoczenie ;)
Gdzie szukać poddasza już pewnie wiecie. Już jutro pełny wpis online.
gogle: imperfekcje budowlane